Obecnie rodzą się nowe pomysły, co do nowego podziału naszego kraju.
Powiedzmy sobie szczerze, czas już pochylić się nad tym tematem. Ustawa z 1998 roku jest już anachronizmem. Podział Polski na 16 województw, 308 powiatów i 65 miast na prawach powiatu, 2489 gmin (w tym 11 gmin m.st. Warszawy) się nie sprawdził.
Powiaty nie mają racji bytu w obecnej rzeczywistości (pisze to jako członek PSL
).

Chciałbym przedstawić mapę administracyjną Polski (dopracuję graficznie, obiecuję
) z podziałem na 8 historyczno-geograficznych Regionów (tak wg. mnie powinien się nazywać pierwszy stopień samorządu, w drugim (czy będą to województwa czy powiaty etc. to inna sprawa) powinniśmy powrócić do podziału na 49 jednostek, trzecim będzie gmina ze wszystkimi kompetencjami na swoim terenie.

Regiony: Małopolska (stolica: Kraków), Śląsk (Katowice), Mazowsze (Płock), Dolny Śląsk (Wrocław), Wielkopolska (Poznań), Centralny (Łódź), Mazursko-Podlaski (Białystok) oraz Pomorski (Gdańsk). Warszawa jako stolica powinna mieć osobny status.
To tak w skrócie, temat olbrzymi, ale mam na niego pomysł, łącznie z tym czym powinien zajmować się Senat (nie będzie „Izbą Pamięci” jak obecnie
).
